Mrzygłód - zabudowa Rynku |
A przecież nic
nie zapowiadało takiego końca. Leżąca na uczęszczanym szlaku
handlowym biegnącym doliną Sanu osada zdawała się być idealnym
miejscem na założenie miasteczka i rozpoczęcie średniowiecznej
działalności gospodarczej. Z odpowiednimi królewskimi przywilejami
i zwolnieniami zdawała się ona być skazana na powodzenie. W 1425
osada otrzymała od Władysława Jagiełły prawa miejskie, ale już
w 1431 miasteczko lokowano ponownie na prawie magdeburskim. Czyżby
brakowało osadników chętnych do związania swojego losu i
przyszłości swoich potomków z nową osadą nad Sanem i stąd
potrzeba relokacji na korzystniejszym dla osadników prawie
niemieckim? Chociaż tak naprawdę nie do końca była to nowa osada.
Grunty dla miasteczka wydzielono z istniejącej już wcześniej osady
Tyrawa. Obecna nazwa Mrzygłód pojawia się w źródłach pisanych
dopiero w 1616 roku. Dla rozróżnienia osady wiejskiej od miejskiej
obecną Tyrawę zaczęto z czasem nazywać Tyrawą Solną natomiast
Mrzygłód nazwany został Tyrawą Królewską gdyż na początku
swojego istnienia był częścią królewszczyzn i podlegał grodowi
sanockiemu. Ludzie, z pokolenia na pokolenie, przekazywali dzieciom
że podziału Tyrawy na dwie osady nie dokonali wcale królowie
aktami lokacyjnymi, ale najpotężniejszy żywioł rządzący ich
życiem, wszechmocny San, który wskutek ogromnej powodzi gdzieś w
XV wieku, zmienił swój bieg, i oddzielił Tyrawę od Mrzygłodu,
tak jak dzieli je dzisiaj.
Mrzygłód - zabudowa Rynku |
Praktycznie od
początku swojego istnienia nie miał Mrzygłód szczęścia w
potyczkach z losem. Już w 1435 roku, zaledwie 4 lata po ponownej
lokacji, miasteczko zniszczył pożar. Piętnasty wiek zdaje się być
wyjątkowy pechowy dla miasteczka. W 1473 roku, świeżo po
odbudowie, Mrzygłód niszczy kolejny pożar, w 1475 roku miasteczko
nawiedza głód i zaraza. W 1492 i 1498 roku na osadę napadają
Tatarzy, prawdziwa zmora południowych rubieży Rzeczypospolitej.
Mordując, grabiąc i niszcząc ogniem wszystko co dało się
zniszczyć po raz kolejny doprowadzają młode miasteczko nad krawędź
dziejowej przepaści. Mimo że ślepy los zdawał się kpić z ich
wysiłków, mimo ze wszystko zdawało się sprzysiąc przeciw nim, po
raz kolejny wykazali mrzygłodzcy mieszczanie wole przetrwania mimo
wszystko. Wystarali się u króla Zygmunta I o nowe przywileje dla
zrujnowanego miasteczka. W 1547 roku ustala on nowy termin jarmarków
w Mrzygłodzie na Boże Ciało i dzień Św. Bartłomieja, jako że
że poprzednie jarmarki cieszyły się słabą popularnością
wskutek konkurencji innych miast. Ustala także dodatkowy jarmark na
Nowy Rok. Wszystko to ma pomóc osadzie podnieść się z upadku.
Na początku XVII
wieku Mrzygłód podlegał starostwu krośnieńskiemu, był też
siedzibą starostwa niegrodowego. Wszystko wydawało się podążać
ku dobremu, aż do nieszczęsnego roku 1624, kiedy to tatarskie
hordy, dowodzone przez Kantymira Murzę, najechały i złupiły
południowo-wschodnią Rzeczpospolitą. Gwałty, rabunki i
zniszczenia nie ominęły też Mrzygłodu. Ogrom zniszczeń był tak
wielki, że w miasteczku pozostało jedynie 44 mieszczan. Nie dając
miasteczku chwili wytchnienia bezduszne mechanizmy historii pracowały
dalej. W 1657 roku kopał leżącego Rakoczy wraz ze swoimi wojskami,
a gwóźdź do trumny próbowała w 1665 roku powódź. Rok przed
tym, jak potężny Londyn ulegał zagładzie w płomieniach, gdzieś
w Karpatach, na krańcach europejskiej cywilizacji w odmętach Sanu
dogorywał niewielki Mrzygłód.
Długo jeszcze
trzymał się Mrzygłód swoich mieszczańskich korzeni, jednak po I
wojnie światowej nastąpiło nieuchronne – Mrzygłód utracił
prawa miejskie. W 1921 roku był wsią liczącą około 700
mieszkańców.
Kościół w Mrzygłodzie |
Mrzygłód - zabudowa małomiasteczkowa |
Dziś świadkami
przeszłych wydarzeń są domy skupione głównie wokół Rynku, oraz
murowany kościół.
Małomiasteczkowa
zabudowa Rynku pochodzi głównie z XIX wieku i początku XX wieku.
Drewniane w w większości domy zwrócone są ścianą szczytową w
stronę Rynku, co jest bezpośrednią spuścizną średniowiecznego
jeszcze założenia lokacyjnego. Murowany ratusz i drewniana karczma
z drugiej połowy XIX wieku mogłyby zapewne wiele powiedzieć o
burzliwych dysputach jakie miały miejsce w ich ścianach.
Znacznie starszym
świadkiem dziejów jest murowany kościół, którego najstarsze
partie pochodzą z 1424 roku. Legenda mówi, że był on budowany
przez jeńców wojennych spod Grunwaldu. Wskutek burzliwych dziejów
Mrzygłodu z oryginalnej gotyckiej architektury pozostały jedynie
przypory i zamurowane dziś okno.
Dziś Władysław
Jagiełło w mrzygłodzkim rynku patrzy kamiennymi oczyma na
przejeżdżające znikąd od nikąd samochody. Czy takiego losu
spodziewał się dla lokowanego przez siebie przedsięwzięcia?
San w okolicach Mrzygłodu - widok na Pogórze Przemyskie |
San w okolicach Mrzygłodu - widok na Pogórze Przemyskie |
San w okolicach Mrzygłodu - widok na Pogórze Przemyskie |
Świetnie się czyta te Pana opowieści :) i cieszę się, że wrócił Pan do pisana bloga. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMagda
Dziękuję za przychylne opinie :). Pomysłów nie brak, ale czasu tak :)
OdpowiedzUsuń